· 

Podatek bankowy i oprocentowanie lokat

Już wkrótce prawdopodobnie zostanie wprowadzony podatek bankowy, co prawdopodobnie wpłynie na zyski banków. Znając życie banki prawie zawsze przenoszą dodatkowe koszty na klientów. Nawet obniżenie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej do rekordowo niskiego poziomu i wzrost jakichś tam innych kosztów związanych z obsługą kart spowodowało, że prawie wszystkie banki albo wprowadziły  warunkowe opłaty za kartę debetową (bankomatową), których pobieranie uzależniają od ilości, bądź wysokości miesięcznych transakcji bezgotówkowych wykonanych tą kartą, od których banki otrzymują prowizję od firm, w których płacimy kartami, albo podniosły już istniejące opłaty oraz progi miesięcznych transakcji bezgotówkowych, które uprawniają do zwolnienia z tej opłaty. Tak mi to przynajmniej wyjaśniono w moim banku jak zapytałem dlaczego wszystkie banki podnoszą lub wprowadzają opłaty za kartę. Szukałem przez ostatnie kilka dni banków z darmowymi kontami i prawie wszędzie brak opłat uzależniony jest z wykonywaniem szeregu czynności przez klienta. Jedynym wyjątkiem było konto w Idea Bank oraz Konto w Nest Bank.  Jedyne dwa banki jakie znalazłem, które mają konta rzeczywiście darmowe bez warunków. Ciekawe co będzie tym razem jak wprowadzą ten nowy podatek. Wydaje mi się, że banki przełożą ten podatek na klientów, a tym samym i tak my go zapłacimy. Ciekawe też jak wpłynie na poziom cen podatek dla supermarketów. Jakie są Wasze odczucia w kwestii tego podatku bankowego? Fakt, że banki zarabiają krocie i można by je opodatkować bardziej, ale i tak prawdopodobnie społeczeństwo finalnie zapłaci ten podatek. Już i tak płacimy tak zwany podatek Belki od zysków kapitałowych, między innymi od odsetek z naszych oszczędności.

Druga sprawa to oprocentowanie. RPP przestała już obniżać stopy procentowe i utrzymuje na stałym poziomie, ale banki nie przestały obniżać oprocentowania lokat. Nie pamiętam już okresu, w którym byłoby tak niskie oprocentowanie lokat. Słabe są nawet te najlepsze lokaty https://antyhaczyk.blogspot.com/2016/03/najlepsze-lokaty-bez-konta.html te bez konta, bo zakładanie konta pod lokatę moim zdaniem mija się z celem. Nie każdy chce ryzykować swoje oszczędności inwestując w złożone produkty finansowe lub na giełdzie, gdzie jak się bardzo dobrze ktoś nie zna to zwykle traci, a zarabiają pośrednicy i pseudo doradcy. Dlatego tak czy siak takie osoby, do których ja również należę, nadal korzystają z bezpiecznych lokat bankowych. Tylko, że już nie licząc może lokaty happy plus w Idea Banku, która jest na 3% na 3 miesiące i to tylko dla nowych klientów i można ją założyć tylko raz, dosłownie nie ma nic dobrego w kwestii klasycznych lokat. Owszem zdarzają się względnie dobrze oprocentowane lokaty promocyjne, ale zwykle ograniczone do 10 tys. jak zwykła lokata happy. Często też wymagają otwarcia konta w danym banku, a tam znowu opłaty. Ewentualnie skorzystania z jakichś innych produktów typu fundusze itp. Ogólnie rynek bankowy dla przeciętnego klienta nie jest zbyt łaskawy w Polsce. Za granicą darmowe konta w wielu krajach są w standardzie, a u nas jest zawsze szereg wymogów wobec klienta. Do tego dołóżmy niskie stopy procentowe i słabe oprocentowanie lokat i w sumie nie ma gdzie trzymać oszczędności. Fakt, że w krajach europejskich są jeszcze niższe stopy procentowe, ale to jest inna kwestia już. Teoretycznie sytuacja ta korzystna powinna być dla osób spłacających kredyty, bo są nisko oprocentowane, ale tu z kolei dopiero jest ogrom opłat. Wydaje mi się też, że w pierwszej kolejności bank przeleją ten nowy podatek właśnie na opłaty przy kredytach. Na kogo głosować jak nie ma na kogo głosować?

Przyznam, że jako obywatel zawsze chociaż w miarę miałem pojęcie o tym co się dzieje w polityce, ale teraz totalnie już jestem zdezorientowany. Autentycznie nie mam pojęcia, na których zagłosować. Jedni fanatycy, drudzy podatki podnoszą i wieki emerytalne, trzeci na rolników wszystko przepompują, w lewych się już nie orientuję w ogóle, a reszta to momentami mam wrażenie, że to oszołomy straszne. Chociaż może lepiej jakby się zajęli dziwnymi, nieistotnymi rzeczami niż grzebali w gospodarce.

Na kogo będziecie głosować i dlaczego? Nie mam się już nawet kogo zapytać, bo każdy mi mówi, że ma to gdzieś bo się nic nie zmieni.

Write a comment

Comments: 0